– Być może będzie trzeba poczekać z realizacją pewnych obietnic wyborczych, w tym z kwotą wolną od podatku – ocenia marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska z KO. Przyznała, że w koalicji rządowej na razie nie ma większości za programem dotyczącym kredytu mieszkaniowego.We wtorek Rada Unii Europejskiej ma podjąć decyzję w sprawie nałożenia procedury nadmiernego deficytu na kilka państw UE, w tym także Polskę. Polska znalazła się w gronie państw, których deficyt budżetowy przekroczył 3 proc. PKB. Część ekspertów od dawna zwraca uwagę, że konieczne mogą być cięcia w wydatkach państwa.- Mamy procedurę nadmiernego deficytu i zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji nasze wydatki na obronność muszą być zwiększone. Trzeba zrobić tak, żeby nie trzeba było ciąć – powiedziała w Radiu Zet Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałkini Senatu.
Należy się zastanowić, pracujemy nad budżetem. Może trzeba będzie poczekać z pewnymi obietnicami. Może z kwotą wolną od podatku. To jest pytanie do ministra finansów – dodała.
Wydatki na obronność miały być brane pod uwagę przez Komisję Europejską jako „czynnik łagodzący” przy szacowaniu deficytu, ale w przypadku Polski inwestycje w armię będą uwzględniane dopiero w kolejnych latach – wynika ze sprawozdania KE. Nakłady te podwoją się w ciągu najbliższych czterech lat.
Temat podwyższenia kwoty wolnej od podatku 60 tys. zł na razie trafił do szuflady. Minister finansów na początku roku zapewniał, że rząd o tej obietnicy nie zapomina, ale szybko okazało się, że nie ma szans, by została wprowadzona w 2024 r.
– Jasno zostało powiedziane w jednej z naszych tez, że wprowadzamy kwotę wolną od podatku 60 tys. zł. Wiadomo, że w tym roku tego nie zrobimy. Mamy na to cztery lata i na pewno będzie to wprowadzone – mówił w grudniu 2023 r. poseł KO Artur Łącki.
– 60 tys. będzie dowiezione, mówiąc kolokwialnie, ale musimy to dobrze zaplanować – stwierdził miesiąc później minister Andrzej Domański.
Nowy program mieszkaniowy. „Nie ma większości”
Małgorzata Kidawa-Błońska we wtorek była też pytana o przyszłość programu „Kredyt mieszkaniowy #naStart” (dawniej nazywany „kredytem 0 proc.”). – Tutaj także potrzebna jest większość w koalicji 15 października, a jej chwilowo nie ma. Są różne zastrzeżenia, trwają prace – przyznała.
Żeby projekt zgłoszony przez KO udało się przeprowadzić, musimy zbudować większość wśród naszych koalicjantów, a tej większości na razie nie ma. Trochę inne zdanie ma Lewica w tej sprawie – dodała Kidawa-Błońska.KO w kampanii przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi zapowiadała podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys zł. z 30 tys. Z kolei program wsparcia dla kredytobiorców procedowany jest obecnie w resorcie rozwoju. Druga wersja projektu ma trafić do parlamentu zaraz po wakacjach.
źródło:money.pl