Władysław Kosiniak-Kamysz wydał komunikat w związku z zapowiadanymi ekstremalnymi opadami na terenie Polski. „Wszystkie służby oraz wojsko są w stanie pełnej gotowości. Zabezpieczono łodzie, amfibie i wszelki sprzęt potrzebny do natychmiastowej reakcji na zagrożenie” – zapewnił szef MON.”W związku z ryzykiem powodzi na południu oraz zachodzie Polski wszystkie służby oraz wojsko są w stanie pełnej gotowości” – napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X. Szef MON zapewnił, że „zabezpieczono łodzie, amfibie i wszelki sprzęt potrzebny do natychmiastowej reakcji na zagrożenie”. „Jesteśmy w stałym kontakcie z samorządami i lokalnymi służbami” – dodał wicepremier.
Utrzymujące się od czwartku opady deszczu spowodowały nieznacznie wezbranie wody w rzekach w regionie. W piątek rano na czterech wodowskazach przekroczone są stany ostrzegawcze, a na dziewięciu woda utrzymuje się w stanach wysokich – wynika z informacji publikowanych przez IMGW.
Niż genueński nad Polską
Nad Polskę nadciąga niż genueński Boris, który przyniesie do kraju ulewne deszcze i silny wiatr. Najbardziej zagrożona jest południowa część Polski. Z każdą kolejną godziną opadów będzie coraz więcej.Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego – trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowane są w Kotlinie Kłodzkiej. Według informacji dyżurnego Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu, w ciągu ostatniej doby strażacy w związku z opadami deszczu interweniowali ponad 40 razy. Strażacy wyjeżdżali do usuwania powalonych drzew, udrożniania małych cieków wodnych czy przepustów i studzienek burzowych oraz wypompowywania wody z posesji.
źródło:wp.pl