Fleischerei Holzapfel to producent tradycyjnych dla niemieckiego kraju związkowego Turyngia kiełbasek. Nie będzie już okazji ich spróbować – istniejąca od ponad 200 lat rodzinna firma kończy działalność. Zapowiedzi syndyka, że biznes uda się uratować, nie sprawdziły się. Istniejąca od 1815 roku firma Fleischerei Holzapfel kończy działalność – podaje portalspozywczy.pl. Powodem są ogromne trudności finansowe.
„Oznacza to koniec trwającej ponad 200 lat tradycji rzemiosła mięsnego i znaczną stratę dla regionalnej gospodarki i kultury” – czytany na portalu.
Niewypłacalność niemieckiego producenta. To koniec firmy
Firma popadła w kłopoty finansowe latem ubiegłego roku – podaje niemiecki „Bild”. Złożono wtedy wniosek o upadłość. Ale jeszcze w maju tego roku syndyk, którym został Marcello di Stefano, przekonywał, że zakład i wszystkie miejsca pracy mogą zostać uratowane. Poszukiwania inwestora się jednak nie powiodły. W rezultacie w sierpniu zakończą działalność funkcjonujące jeszcze dotąd sklepy firmowe przedsiębiorstwa. Pracę straci też 80 osób zatrudnionych w zakładzie.
W szoku jest między innymi cytowana przez „Bild” burmistrz miasta, w którym mieści się firma. Silvana Scheff wskazuje, że zamknięcie zakładu odbije się na lokalnej gospodarce.
Jak tłumaczył di Stefano, koniec działalności Fleischerei Holzapfel to pokłosie gwałtownego wzrostu cen surowców i znacznego spadku popytu. Swoje dołożyły koszty energii oraz wysoki odsetek zwolnień chorobowych wśród załogi. Firmie miało być też w ostatnim czasie ciężko pozyskiwać nowe zamówienia.
Holzapfel do tej pory prowadziło dziewięć oddziałów w północnej Turyngii i Saksonii-Anhalt. Zostaną one zamknięte w ramach postępowania upadłościowego – podaje Portal Spożywczy.
źródło: interia.pl